Pewien doświadczony psychiatra, trudniący się od lat doprowadzaniem swych pacjentów do stanu normalności, stwierdza pewnego razu, że jest człowiekiem przegranym - a dzieje się to za sprawą "przewrotnego szczeniaka", chłopca całkiem niedokształconego, ledwo umiejącego pisać i czytać. Ów chłopiec imieniem Alan cierpi na dewiację psychiczną (tak określił to współczesna psychiatria). Lecząc go za pomocą szacownej sztuka psychoanalizy jego renomowany lekarz, szczycący się dotąd wieloma sukcesami zawodowymi i opinią najlepszego psychiatry w okolicy, konstatuje nagle i z niemałym zdumieniem, że nie tylko zaczyna chłopcu zazdrościć, ale wręcz konfrontacja z nim utwierdza go w poczuciu życiowej klęski i bezsensowności własnych poczynań jako fachowca. Alan "cały pogrążony jest we wspaniałym świecie koni". One są jego namiętnością, bóstwem, wręcz religią. One poszerzają i otwierają jego świat, czynią chłopca podatnym na odbieranie odczu�
Źródło:
Materiał nadesłany
"Fakty 79" nr 11