Nowy sezon artystyczny zależy tylko i wyłącznie od pomysłu nowo powołanego dyrektora. Skądinąd nie zostawiam aktorów w czarnej dziurze. Na początku sezonu będą mieli co grać - zapewnia Irena Dragan, odchodząca na emeryturę dyrektorka Teatru Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach.
Dyrektorka Teatru Lalki i Aktora "Kubuś" Irena Dragan we wrześniu odchodzi na emeryturę. Część aktorów z zespołu zarzuca jej, że odchodząc, nie przygotowała repertuaru na nowy sezon artystyczny. Irena Dragan odpiera zarzuty. Ziemowit Hołda: Czy rzeczywiście nie zaplanowała pani programu na kolejny sezon artystyczny w teatrze? Irena Dragan: Odchodzę we wrześniu z teatru i trudno, żebym ustalała program dla nowego dyrektora. Tego się nie robi w żadnym teatrze. Nowy sezon artystyczny zależy tylko i wyłącznie od pomysłu nowo powołanego dyrektora. Skądinąd nie zostawiam aktorów w czarnej dziurze. Na początku sezonu będą mieli co grać. We wrześniu planuję wystawić pożegnalny spektakl, a w kolejnych miesiącach zespół ma w planach powtórki przedstawień i wyjazdy za granicę. Premiery leżą w gestii mojego następcy, który powinien mieć czas na ich przygotowanie. Powiem więcej, ustaliłam, że wyjątkowo już w połowie sierpnia rozpoczną się