EN

27.02.1972 Wersja do druku

NIE BĘDZIESZ SWOICH SPRAW NAZYWAŁ PO IMIENIU

(...) A teraz Świderski W poniedziałek 7 lutego 1972 oglądaliśmy w Warszawskim Teatrze TV przedstawienie "Głupiego Jakuba". Przedstawienie bardzo pouczające. Ci, którzy je oglądali na scenie "prawdziwego" teatru, a potem w TV, mają doskonały materiał porównawczy na temat: teatr "prawdziwy" a teatr TV. Nie chcę jednak w felietonie niniejszym zatrzymywać się nad tym frapującym z warsztatowego punktu widzenia problemem. Przedstawienie zyskało sobie ogromną ilość komplementów w prasie codziennej. I słusznie. Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że zyska sobie rangę wydarzenia bieżącego sezonu Teatru TV. Nie chce mi się tu powtarzać komplementów, którymi już Świderskiego obsypano w prasie. Uznajmy je - jak to mówią prawnicy - "za odczytane". Chciałbym natomiast zaakcentować dwie rzeczy. Pierwsza z nich - to to, co w moim przekonaniu stanowi zaletę tego przedstawienia najważniejszą i niesłusznie w znanych mi recenzjach pominiętą. Idzie mi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

NIE BĘDZIESZ SWOICH SPRAW NAZYWAŁ PO IMIENIU

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki nr 9

Autor:

Jerzy Milewski

Data:

27.02.1972

Realizacje repertuarowe