"Rewizor" w reż. Igora Gorzkowskiego w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Szymon Kazimierczak w Teatrze.
W "Rewizorze" Gorzkowskiego oglądamy studium ludzkich osobowości oraz fascynujący aktorski pojedynek Andrzeja Mastalerza i Mariusza Benoit. Niby wiadomo, o czym jest "Rewizor", ale gdyby postawić obok siebie ostatnie realizacje tego utworu, mielibyśmy może wątpliwości, czy aby na pewno wyszedł on spod pióra tego samego autora. W ciągu trzech sezonów obejrzeliśmy trzy odmienne inscenizacje Gogolowskiej komedii i każdą z nich warto przechować w pamięci na dłużej. Potwierdzają one, że "Rewizor" jest interpretacyjnie niezwykle plastyczną sztuką, która, w zależności od rozłożenia akcentów w spektaklu, każdorazowo może stać się opowieścią o innym aspekcie ludzkich zmagań. Wystarczy przypomnieć przedstawienie Marka Fiedora, który przyjazd Chlestakowa utożsamił z polską zmianą ustrojową w 1989 roku. Była to teza niezwykle mocna i jak się okazało - zaskakująco spójna z fabularną tkanką dramatu, którą reżyser zostawił niemal nienarus