EN

2.05.2012 Wersja do druku

Nic przejmującego, czyli paralizator Ryśka

"Ryszard III" w reż. Grzegorza Wiśniewskiego w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi. Pisze Adam Marczak w serwisie Teatr dla Was.

Spektakl "Ryszard III" W. Szekspira, zrealizowany w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi, w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego niestety rozczarowuje w wielu aspektach. Reżyser w pracy nad tym tekstem, zgodnie z uporczywą modą, postanowił nie skupiać się na opowiedzeniu fabuły. Takie zaniechanie, w przypadku dramatu obfitującego w wielość zdarzeń i personalnych interakcji, powoduje, że widzowi trudno zbudować jest jakąkolwiek więź z postaciami. Spektakl ten pozostawia odbiorcę obojętnym na losy fasadowych bohaterów, bo wyrwanych z kontekstów przyczynowo-skutkowych, a przez co pozbawionych wiarygodnych treści psychicznych. Spektakl Wiśniewskiego jest aktorsko bardzo nierówny. Osoby dramatu uwikłane w tekście w gęstą akcję i emocjonalne paroksyzmy, nie są dla aktorów łódzkiej sceny złożem materii twórczej. Niestety w większości zespół aktorski, nie z własnej winy czy braku umiejętności, grzęźnie w rażących przerostach scenicznej formy, kt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nic przejmującego, czyli paralizator Ryśka

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Adam Marczak

Data:

02.05.2012

Realizacje repertuarowe