EN

12.02.2020 Wersja do druku

Nic nie jest oczywiste...

Andrzej Andzik Kowalczyk kipi pomysłami. Wymyślił kubik, konstrukcję geometryczną, za pomocą której bada rzeczywistość. Latem wyniósł go na szczyt Kasprowego Wierchu, potem spławił w Zatoce Puckiej. Nie sam. Z grupą przyjaciół, którzy tworzą efemeryczny Teatr 52 Hz - pisze Ewa Kozakiewiczowa w miesięczniku Kraków.

Artysta jest postrzegany jako aktor teatru Cricot 2 Tadeusza Kantora. Był z nim związany siedem lat. Brał udział w spektaklach: "Niech sczezną artyści", "Wielopole, Wielopole" (Barcelona), "Nigdy tu już nie powrócę" i "Dziś są moje urodziny". Ale Kowalczyk był nie tylko aktorem, ale i kierownikiem technicznym teatru, dzięki czemu sekundował Kantorowi przy tworzeniu obiektów do spektakli. Te obiekty inspirują artystę do dzisiaj, bo mają podwójną naturę: plastyczną i teatralną. Andrzej Kowalczyk jest artystą multimedialnym, a jego twórczość ma charakter interdyscyplinarny. Zajmuje się architekturą, malarstwem, rysunkiem, rzeźbą. Jego specjalnością jest jednak performance, co dostrzega Anna Baranowa, krytyczka sztuki, kuratorka wystaw artysty, namawiająca go odsłonięcia własnej perspektywy widzenia. To się już dzieje. Kantor uwodził - Andrzej Wełminski tak jak zaprosił swoją żonę, a moją siostrę Teresę do teatru Cricot 2 Tadeusza Kantora,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nic nie jest oczywiste...

Źródło:

Materiał nadesłany

Kraków Nr 2/02-20

Autor:

Ewa Kozakiewiczowa

Data:

12.02.2020