"Humanka" Jarosława Murawskiego w reż. Agaty Puszcz w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Pisze Kinga Kościak.
Człowiek nie jest doskonały i nigdy nie stworzy nic doskonałego. Natura kocha brak symetrii. Życie opiera się na tajemnicy. Przyroda. Ewolucja. Sukces i błąd. Świat nie rozwija się zero-jedynkowo. Teatr Polski w Bielsku-Białej prezentuje od niedawna spektakl "Humanka", oparty na debiucie dramatycznym Jarosława Murawskiego. "Humanka", sceniczny dialog z dziełami kinematografii takimi jak "Łowca androidów" czy "Ex Machina", to kolejny głos w sprawie zmian genetycznych, chirurgicznych i estetycznych. Temat przewodni? Spotkanie i potencjalna relacja z istotą humanoidalną, sztuczna inteligencja, relacje międzyludzkie, przyszłość. Murawski konstatuje: "sztuczne już dawno nas dosięgło". Murawski pyta: "jaką przyjąć wobec niego postawę?". "Humanka" w reżyserii Agaty Puszcz ma wydźwięk raczej negatywny. Jej humanoid, zaprojektowany na potencjalnego partnera istoty ludzkiej, przyjmuje rolę (raczej) usługodawcy i niewolnika. Ubrana w sukienkę ala Barbie huma