"Znak Kaina" w reż. Jamesa Brennana w Ośrodku Praktyk Teatralnych Gardzienice. Pisze Ewa Maria Kaźmierczak w Teatrze.
"Uwaga! Wchodzą państwo na teren budowy" - te słowa, wypowiedziane przed rozpoczęciem spektaklu przez reżysera Jamesa Brennana, stanowią wprowadzenie w wykreowaną rzeczywistość teatralną. Słowo "budowa" należy rozumieć dwojako. Dosłownie - "Znak Kaina" prezentowany jest w wyremontowanej sali gardzienickiego spichlerza, w której do niedawna trwały jeszcze prace budowlane, oraz przenośnie - widowisko australijskiego reżysera to "praca w toku", znajdująca się w procesie powstawania. Plac budowy przypomina także scenografia - styropianowe płyty, które w trakcie spektaklu tworzą nowe konstrukcje, tym samym nadając zdarzeniu charakter niestałości i niestabilności. Niestałość wpisana jest w stylistykę "Znaku Kaina", to dzieło będące w trakcie nieustannego powstawania i burzenia. "Znak Kaina", nowa produkcja Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice, jest wydarzeniem przełomowym. Po raz pierwszy w historii teatru spektakl został wyreżyserowany przez kog