Eduard Bojakow zmienił rosyjski teatr w latach 90. Znałem go jako otwartego, nowocześnie myślącego człowieka. Dzisiaj Bojakow obiecuje, że jeśli tylko dostanie propozycję zrobienia festiwalu w Donbasie, zrobi go za darmo. Deklaruje pełną lojalność wobec władzy i Cerkwi - felieton Romana Pawłowskiego o manifeście rosyjskiego twórcy.
Kiedy przeczytałem ten wywiad na rosyjskim portalu Colta.ru, nie wierzyłem własnym oczom. Wielu rosyjskich twórców po aneksji Krymu przeżyło nawrócenie na patriotyzm i putinizm, ale nie on. Nie Edik! Eduard Bojakow, reżyser i kurator teatralny, był w grupie ludzi, którzy zmieniali rosyjski teatr w latach 90., wpuszczając powietrze do dawnych sowieckich instytucji. Założony przez niego festiwal teatralny Złota Maska stał się generatorem nowych idei i oknem na teatralny świat, który zjeżdżał co roku do Moskwy, by oglądać najlepsze rosyjskie i europejskie przedstawienia. Jeździłem i ja, poznałem tam czołówkę rosyjskich twórców, z Dodinem, Fokinem, Wasiljewem, Fomienką, Ginkasem i Klimem. Później w 2005 roku Edik założył w Moskwie Teatr Praktika - pierwsze w Rosji interdyscyplinarne centrum sztuki łączące koncerty, spektakle, filmy i warsztaty. Wystawiano tam głównie nową dramaturgię, która bez taryfy ulgowej pokazywała zmiany w rosyjskim s