EN

14.11.2016 Wersja do druku

"Nauka chodzenia"

"Nauka chodzenia" wg Tadeusza Różewicza w reż. Pawła Miśkiewicza we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Sabina Misakiewicz w portalu dzielnicewroclawia.pl.

Paweł Miśkiewicz w "Nauce chodzenia" podaje teksty Różewicza w sposób skondensowany. Wyciąga z nich sedno. Daje też możliwość obcowania ze znakomitymi rolami stworzonymi przez Krzesisławę Dubielównę czy Jerzego Senatora. Scenariusz "Nauki chodzenia" mieści w sobie fragmenty kilku utworów Różewicza. Choćby "Wyszedł z domu" czy "Matka odchodzi". Z powodu bardzo odległego miejsca od sceny oglądanie było nieco utrudnione, skupiłam się więc na warstwie tekstowej. Nie ukrywam zarazem, że nie wszystkie słowa docierały do ostatnich rzędów, a te które dotarły były sukcesywnie zagłuszane przez grupę kręcących się i śmiertelnie znudzonych licealistów. Jednakże słowo tu grało pierwsze skrzypce. Scena pierwsza, a w niej Przemysław Kozłowski - za swoją rolę zbiera ode mnie duże brawa. Muzyka Adama Skrzypka, nastrój i to "coś", co widziałam już wcześniej w Kozłowskim sprawiły, że weszłam w ten świat zaintrygowana. I trwałam w nim

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Nauka chodzenia"

Źródło:

Materiał nadesłany

www.dzielnicewroclawia.pl

Autor:

Sabina Misakiewicz

Data:

14.11.2016

Realizacje repertuarowe