"Od dziś będziemy dobrzy" to sztuka Pawła Sali opowia­dająca historię grupy resocjalizowanych nastoletnich wy­chowanków domu poprawczego. Krótkie, szybko nastę­pujące po sobie sceny, jak z filmowego reportażu, poka­zują hermetyczny świat chłopców; odizolowanych od rzeczywistości innym rodzajem doświadczenia oraz języ­kiem, składającym się głównie z wulgaryzmów i monosy­lab. Dla bohaterów dramatu jest to pancerz, pod którym ukrywają potrzebę akceptacji, ciepła, budzącą się seksualność i uczucie strachu. To jedyny sposób, w jaki potrafią chronić się przed koszmarem wspomnień. Przed światem zewnętrznym jeszcze brutalniejszym niż czyny, których się dopuścili. Reżyser Łukasz {#os#14481}Kos{/#} w przygotowanym na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu widowisku pokazał skazaną na nie­powodzenie próbę porozumienia między podopiecznymi a pedagogami. Część ról powierzył mło­dym aktorom amatorom. Spektakl 25 września, godz. 19, Tea