"Fruu" w choreogr. Katarzyny Chmielewskiej, Anny Steller i Uli Zerek w Teatrze Dada von Bzdülöw w Gdansku. Pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
, przygotowanym z dużym rozmachem spektaklu "Le Sacre" Teatr Dada von Bzdülöw przeniósł się ze sceny Teatru Wybrzeże na sopocką plażę. Widowisko "Fruuu" - efekt tej przeprowadzki - to realizacja spokojna, stonowana i bardzo udana. O ile jednym z głównych tematów "Le Sacre" była manipulacja, przewrotne wykorzystanie natury w służbie ideologii (spektakl był polemiką z głośnym "Świętem wiosny"), to głównym bohaterem "Fruuu" jest natura sama w sobie. Tancerki Dady wcieliły się na scenie w poszczególne żywioły: autorka koncepcji spektaklu Katarzyna Chmielewska była powietrzem, Anna Steller ziemią, a Ula Zerek - wodą. Towarzyszący im muzyk jazzowy Olo Walicki został ogniem. Stonowana choreografia nie przedstawiała jednak walki żywiołów; odwrotnie - była metaforą ich harmonii i współistnienia. Najlepiej obrazował to świetny, powolny, synchroniczny fragment choreografii ze wszystkimi trzema tancerkami. Nawet solo czy duety były precyzyjne i sto