W środę na Nowej Scenie Starego Teatru (ul. Jagiellońska 1) odbędzie się premiera "Naszego miasta" Thorntona Wildera w reżyserii Szymona Kaczmarka.
To nieco zmienione przeniesienie spektaklu zrealizowanego przez Kaczmarka w marcu tego roku w warszawskim teatrze Imka. " Nasze miasto Thorntona Wildera przeważnie bywa postrzegane jako ciepła i sentymentalna pochwała życia prostych ludzi, zamieszkujących prowincjonalne amerykańskie miasteczko. Można jednak spojrzeć na nie z innej perspektywy: tak jak cenzorzy, którzy tuż po wojnie zakazali wystawiania tego tekstu w NRD, obawiając się, że może on wywołać falę nastrojów depresyjnych, a nawet samobójstw. Ta perspektywa wydała się nam trafniejsza i ciekawsza. Dla nas bohaterowie "Naszego miasta" są umarłymi, zamkniętymi w pułapce nieśmiertelności. Próbując w teatrze opowiedzieć o swoim życiu, przedstawiają widzom również swoje nieżycie. Ich doświadczenie jest doświadczeniem oglądania rodzinnego albumu i starych pocztówek - obcowania z wykrzywionymi, materialnymi śladami wspomnień. Odtwarzaniem starych historii i układaniem ich na nowo. Pami�