"Wujaszek Wania" Antoniego Czechowa w reż. Andrzeja Bubienia w Teatrze 6. piętro w Warszawie. Pisze Nadieżda Tarszys w Petersburskim Czasopiśmie Teatralnym (przedruk na stronie Teatru 6.piętro).
Tak jak wszędzie, raczej nie cała publiczność warszawskiej premiery pamiętała dobrze gorzką maksymę z dramatu Czechowa. Spektakl ją przypomniał. Traktował o ostatnim drżeniu życia na skraju istnienia. A to już na pewno zostanie w świadomości widza. Przedpremierowe preludium na warszawskich ulicach świadczyło o daleko nie beznadziejnej teatralnej aktywności stolicy Polski. Reklama "Wujaszka Wani" z twarzami Michała Żebrowskiego i Wojciecha Malajkata (Astrow i Wojnicki) znajdowała się nawet na taksówkach. Teatr 6.piętro znajduje się w Pałacu Kultury i Nauki, "moskiewskim" wieżowcu w centrum miasta (grupa sąsiadujących z nim współczesnych drapaczy chmur odrobinę go neutralizuje). Najlepsi aktorzy, ulubieńcy publiczności swobodnie odnajdują się w rysunku nakreślonym jak zawsze twardą reżyserską ręką. Na pierwszym planie są jednak nie aktorzy, ale bohaterowie Czechowa, tak już znajomi! W warszawskiej premierze poraziła świeżość scenic