EN

16.12.1955 Wersja do druku

Nasza okładka

Sensacją teatralną Warszawy jest przed­stawienie włoskiej sztuki "Neapol - miasto milionerów" (Ateneum). Ogonki oblegają kasę. Trzy są tego przyczyny. 1. Gra Antoniny Gor­don-Góreckiej. Istotny walor przedstawienia. W roli pani Amalii - nerwowej Włoszki, nie­zgorszej żony, lękliwej kochanki, niezabardzo czułej matki, spry­tnej i bezwzględnej "czarnorynkówki" - Gordon - Górecka stworzyła świetną i bo­gatą postać. 2. Bardzo dobra gra całego zespołu (szcze­gólnie Błońska, Rułka, Dziewoński, Gawlik). Dyskusję wzbudza natomiast interpretacja Śródki, w roli męża pa­ni Amalii: chyba jest on za bardzo ewangeli­czny, za mało lumpiarski. Pomysłowe i ładne dekoracje Lecha Zahor­skiego oraz kostiumy Michelle Zahorskiej. Re­żyseria udanego przed­stawienia - Janusz Warmiński. Czy jednak nie warto było bardziej in­gerować w tekst autor­ski, skracając akt trze­ci? 3. Sama sztuka jest nierówna. Pierwszy akt świetny, następne słabsze. ,,Neapo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nasza okładka

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 557

Autor:

Koź.

Data:

16.12.1955

Realizacje repertuarowe