Nerwowo byto przed wczorajszą "Premierą z Expressem", Zgodnie z obietnicą Dariusz Stachura, wciąż wędrujący po polskich i zagranicznych scenach i przyjechał, by po raz pierwszy zaśpiewać Pinkertona w "Madame Butterfly", ale dostał wysokiej temperatury i okazało się że tenorów był taki, że z niemałym trudem udało się jednak zapewnić odtwórcę tej partii i nie odwoływać premiery. Wystąpił niezawodny Ireneusz Jakubowski. Partię tytułową śpiewała poznańska artystka Barbara Kubiak, która -zbierając słowa uznania - wystąpiła wcześniej z łódzkim teatrem podczas holenderskiej premiery tej inscenizacji. We wzruszającym widowisku prezentowali się także znani i lubiani łódzcy artyści Jolanta Bibę! (Suzuki) i Zbigniew Macias (Sharpless). Dyrygował, szef muzyczny tego artystycznego przedsięwzięcia, Jacek Boniecki, podkreślający zawsze: "na Puccinim nie eksperymentuję". Przed spektaklem jak zawsze było losowanie upominków. Redaktor naczelny "Ex
Tytuł oryginalny
Nasza "Butterfly"
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Ilustrowany nr 21386