EN

24.04.2013 Wersja do druku

Nasz korowód życia i śmierci

"Quo vadis słowami Sienkiewicza, Eliota, Audena i innych" w reż. Janusza Wiśniewskiego w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

Autorski teatr Janusza Wiśniewskiego powraca do fundamentalnych pytań o ludzką kondycję. Czy można zainscenizować powieść Henryka Sienkiewicza "Quo vadis" na scenie kameralnej w półtoragodzinnym widowisku? Nie można. Można natomiast zadać sobie dziś tytułowe pytanie "Quo vadis". Odnieść je do podstawowych wątpliwości dzisiejszego człowieka, świata wartości przełomu XX i XXI wieku. Tak właśnie postępuje Janusz Wiśniewski, przygotowując spektakl na Scenie Kameralnej Teatru Polskiegow w Warszawie. Z utworu Sienkiewicza jest tu niewiele cytatów. Przedstawienie inkrustowano tekstami takich mistrzów słowa, jak: Szekspir, Byron, Calderon, Rilke, a także Eliot, Poświatowska, Cwietajewa czy Leśmian. Głównymi bohaterami opowieści są Neron i święty Piotr. Reprezentują dwie wizje świata. Całość rozgrywa się w charakterystycznym dla Wiśniewskiego Teatrze Śmierci. Neron jest uosobieniem władcy pysznego, nastawionego na to, co materialne. Świ

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nasz korowód życia i śmierci

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 96

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

24.04.2013