"Wujaszek Wania" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Weronika Kasprzak w serwisie Teatr Dla Was.
W Teatrze Nowym w Poznaniu wystawiono Wujaszka Wanię Antoniego Czechowa, w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza. Jest to inscenizacja ciekawa, choć - wbrew pozorom - bardzo trudna w odbiorze. Dlaczego? Zachowano przecież wierność oryginałowi, sztuka to czysty realizm, dramat rodziny, w której nikt nie jest tak naprawdę szczęśliwy. Niespełnione marzenia, małe tragedie zwykłych ludzi, nieznośna monotonia codziennej egzystencji - wszystko to zostaje nam przedstawione w spektaklu, którego najmocniejszą stroną są czystość obrazu i wszechogarniający nastrój przemijania. Na scenie widzimy stół przy którym rozgrywana jest większa część akcji, w głębi - drzwi do domu. Prosta dekoracja, jasne kostiumy, brzoza... Wizualna sielanka. Czas na herbatę - jak to u Czechowa... Właśnie o czas tutaj chodzi. O niezwykle wolne tempo gry, które sprawia, że realne staje się dla nas nagle zupełnie fantastyczne: przyzwyczajeni jesteśmy po prostu do dzikiego pędu, nasz św