EN

10.10.2017 Wersja do druku

Następnego dnia rano śniadanie w łóżku z jej mamą

"Następnego dnia rano" Petera Quiltera w reż. Grzegorza Kempinsky'ego w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

Inteligentna komedia Petera Quiltera - udana premiera Znakomita gra aktorów i reżyseria. Wiele zabawnych sytuacji Na Małej Scenie Teatru Miejskiego w Gdyni (czyli na foyer) w sobotę premierowe przedstawienie zwariowanej komedii Petera Quiltera "Następnego dnia rano", w reżyserii i scenografii Grzegorza Kempinsky'ego, otworzyło nowy sezon gdyńskiego teatru. Dekoracje to przytulny pokój, w którym najważniejsze jest wielkie łóżko. To na nim toczyć się będą miłosne potyczki. Thomas (w tej roli znakomity Rafał Kowal) budzi się rano, obok nieznajomej. Nie wie, gdzie jest, nie wie, jak tu trafił. Ciekawe, komu z panów nie przydarzyła się taka sytuacja? W miarę rozwoju wydarzeń dowiaduje się, że poznał ją w kolejce do kina, że w oczekiwaniu na kolejny seans pili alkohol i w końcu wylądowali w sypialni. Chociaż to miłe przebudzenie, bo panienka jest wyjątkowo ładna, czuje się zawstydzony. Szkoda, że nie pamięta, jak ona ma na imię. Sytuacja kom

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Następnego dnia rano śniadanie w łóżku z jej mamą

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 236

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

10.10.2017

Realizacje repertuarowe