1. "Nastasja Filipowna" w Teatrze Starym w Krakowie ma swoją prehistorię. Z myślą o zaadaptowaniu i wystawieniu "Idioty" Andrzej {#os#2589}Wajda{/#} nosił się od dawna. Początkowo miał to być spektakl telewizyjny, dla którego reżyser sporządził adaptację powieści - do realizacji jednak nie doszło. Kolejną fazą prac były przygotowania, a nawet rozpoczęte próby w Teatrze Małym w Warszawie: księcia Myszkina miał grać Daniel {#os#1035}Olbrychski{/#}, Rogożyna - gościnnie Jan {#os#794}Nowicki{/#}. Kanwą literacką była tu dawna adaptacja telewizyjna Wajdy, stopniowo rozszerzana i zmieniana w trakcie prób. W tej fazie pracy nad przedstawieniem (był to rok 1975) po raz pierwszy pojawiła się w ogólnym zarysie koncepcja, która długo potem miała zaowocować - właśnie "Nastasją Filipowną". Wajda napomykał wielokrotnie, że jego marzeniem jest zrealizowanie spektaklu na motywach "Idioty", ograniczonego wszakże do dwóch tylko postaci: Ro
Tytuł oryginalny
Nastasja Filipowna: eksperyment aktorski
Źródło:
Materiał nadesłany
Dialog Nr 6