Siódmy dzień II Międzynarodowego Festiwalu Teatru Formy Materia Prima podsumowuje Tomasz Kaczorowski z Nowej Siły Krytycznej.

Festiwal Teatru Formy ponownie gościł w progach studia TVP w krakowskim Łęgu. Tym razem zgromadzona publiczność miała niepowtarzalną okazję zobaczyć spektakl jednej z najciekawszych europejskich grup eksperymentujących z formą (przestrzenią i czasem). Duński projekt Hotel Pro Forma we współpracy z łotewską Operą Narodową przygotował spektakl "War sum up: Music. Manga. Machines". Organizatorzy jednogłośnie okrzyknęli to przedstawieniem hitem festiwalu. "War sum up" określana jest mianem opera-manga - nawiązuje i bezpośrednio korzysta z japońskiej kultury: libretto powstało w oparciu o teksty teatru n, wykonywane jest w języku japońskim, a przestrzeń kreowana jest na tabelkowy system mangi (japońskiego odpowiednika komiksu). Na scenie stworzone są dwa plany - na proscenium rozrzucono krzesła, fotele i przedmioty użytku domowego (doniczki, trzepaczki...), za nim rozpostarto półprzezroczystą płachtę, za którą wzniesiona została konstrukcja przyp