Równo rok temu Marek Fiedor przymierzał się do inscenizacji monumentalnej powieści Hermanna Brocha "Die Verzauberung". W ostatniej chwili premiera została odwołana: spadkobierca pisarza nie zaakceptował scenariusza. Jednak reżyser uznał temat za na tyle ważny, by o niego powalczyć. Dokonał kilku zmian i w końcu powieść Brocha trafi na scenę jako "Oczarowanie". Bohaterem jest społeczność małego górskiego miasteczka. Nieznany przybysz, Mariusz Ratti, opanowuje dusze i umysły mieszkańców. Manipuluje nimi, wykorzystując duchową pustkę i powolne rozpadnie się społeczności. Brak wspólnej kultury powoduje, że ludzie idą za nim, nie zastanawiając się nad sensem jego słów i działań. Mariusz okazuje się fałszywym prorokiem, jednak mimo to chce zbudować nowy ład społeczny. Broch nigdy powieści nie ukończył. Część powstała przed II wojną światową, gdy pochodzący z rodziny żydowskiego fabrykanta pisarz został aresztowany przez gestapo i
Źródło:
Materiał nadesłany
"Polska" nr 12 - dodatek "Warszawa"