"Tango" Sławomira Mrożka w reż. Jerzego Jarockiego w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Ewa Uniejewska w teatrakcjach.pl.
O roli Marcina Hycnara w "Tangu" Jerzego Jarockiego "Dziecko, tchórz! Impotent!" - tymi słowami podsumowuje Artura mająca go poślubić Ala. Młody buntownik, zwracający się przeciwko "porozpinanemu" światu bez zasad, tuli się bezradnie do piersi matki. Jakże odmienny wydaje się być ten skrzywdzony chłopiec od Artura z pierwszej części spektaklu, Artura-Demiurga, chcącego w sposób bezkompromisowy przywrócić tradycyjne normy i ład. Starał się konsekwentnie i z uporem wydobywać na wierzch ciemne strony inteligenckiego rozpasania i awangardowej moralności, boską ręką porządkując chaos. Wcielający się w jego rolę Marcin Hycnar wkrada się cichaczem do Teatralnego Panteonu, udowadniając, że jest równorzędnym partnerem dla takich scenicznych wybitności, jak Frycz, Englert czy Szapołowska. Teatr Narodowy staje się świadkiem nie tylko narodzin Boga-Artura, ale i młodego adepta sztuki teatralnej - Boga-Hycnara. "Tango" rodzi się na oczach widzów, k