POSTĘPOWY autor amerykański Albert Maltz napisał m. in. wstrząsające opowiadanie: "Taki jest porządek rzeczy". Są to dzieje młodego Murzyna, który ujął się za dziewczynką, napastowaną przez białego i został za to poddany eksperymentowi zastraszenia. Ale skutek był wręcz odwrotny: "W pewnej chwili chłopak poznał najwyższy stopień lęku i grozy - potem strach go opuścił... George czuł się wolnym od strachu... Czuł jak w nim płonie, jak wzbiera w jego ciele nienawiść, czysta, płomienna nienawiść i pogarda - a ponad tym wszystkim, niby jedwabna szata owijająca mu duszę - poczucie dumy i niewysłowionej godności. Mógł teraz umrzeć, wiedział to, ale nie bał się... Nie zobaczą teraz jego strachu". Ta wielka sprawa - narodziny ludzkiej godności - przenika całą twórczość Alberta Maltza. Wysuwa się też na pierwszy plan w jednoaktówkach. które nam pięknie zaprezentował Teatr Wojska Polskiego. Trudno nie doceniać i nie pojmować doniosłośc
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Pracy nr 166