W legnickim teatrze wystawiono "Dziady". Uważa się, że porwanie się na takie przedsięwzięcie wymaga odwagi i rozwagi, gdyż jest ono trudne i odpowiedzialne. I rzeczywiście, mniej doświadczone i renomowane teatry rzadko wystawiają ten utwór. Dzieje się tak - można powiedzieć - nawet wbrew intencjom poety, którego marzenia o "zbłądzeniu pod strzechy" nie należy chyba odnosić tylko do "Pana Tadeusza". Wieszcz napisał zresztą również; "Mierz siły na zamiary!". Tak mógłbym próbować usprawiedliwiać Józefa Jasielskiego, gdyby się okazało, że porwał się z motyką na Słońce. Nie byłem - przyznaję - pewien, czy teatrowi wystarczy "artystycznych mocy" na twórczą inscenizację "Dziadów", Oglądałem wprawdzie stosunkowo niedawno na tej scenie wartościowe przedstawienie "Wesela", nie było jednak ono wolne również od słabości, nawet drażniących. Czy jest w zespole Jasielskiego dość indywidualności aktorskich, by dźwignąć ciężar "Dziadów", u
Źródło:
Materiał nadesłany
Sprawy i Ludzie, nr 8