"Słowacki. 5 dramatów. Rekonstrukcja historyczna" w reż. Pawła Wodzińskiego w Teatrze Polskim im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy. Pisze Artur Duda W Teatrze.
Sześć godzin trwa teatralny maraton w Bydgoszczy. Na spektakl Pawła Wodzińskiego "Słowacki. 5 dramatów. Rekonstrukcja historyczna" składają się fragmenty dramatów ułożone według chronologii wydarzeń: od czasów panowania króla Jana Kazimierza ("Mazepa"), przez czasy rzezi ukraińskiej ("Sen srebrny Salomei"), konfederacji barskiej ("Ksiądz Marek") i insurekcji kościuszkowskiej ("Horsztyński"), po koronację cara Mikołaja I ("Kordian"). Na drewnianych drzwiach scenicznego kontenera - swoistego modelu szlacheckiego dworu, wypatroszonego od strony widowni, z odsłoniętymi belkami, bez ścian dzielących trzy izby, za to z solidną podłogą z desek - pojawiają się na początku każdej części spektaklu, zapisane kredą według katolickiego obyczaju, formuły K+M+B i rok: 1768, 1794 czy 1829. Ten prosty zabieg pozwala spojrzeć na kawał dziejów Polski z perspektywy, którą reżyser nazywa postkolonialną, a ja wolałbym - performatywną, choć to tylko kwestia roz