Wspólnym wysiłkiem Polskiego Teatru Tańca, Państwowej Szkoły Baletowej i Teatru Wielkiego, po 25 latach, wraca na scenę gmachu pod Pegazem "Jezioro łabędzie" Piotra Czajkowskiego. Wielokrotnie zapowiadana przez nas premiera, już jutro, o godz. 19. Szlachetnym zamiarem zjednoczonych sił baletowych określił to przedsięwzięcie dyrektor Pietras. Przywrócenie Poznaniowi "królowej baletów" powinno być wydarzeniem. Interesują się nim goście z całego kraju. Podobnie jak wówczas Conrad Drzewiecki, teraz Ewa Wycichowska sięgnęła do słynnego libretta tzw. kolorowych aktów (I i III) i dostosowała je do własnej inwencji twórczej, tworząc nową choreografię. Jej wykonawcami będą artyści Teatru Tańca. Natomiast "białe akty" (II i IV), zobaczymy według tradycyjnego układu rosyjskiego Petipy i Iwanowa, przeniesionego przez Lilianę Kowalską. Dyrektorka baletu Teatru Wielkiego i zarazem szefowa artystyczna Szkoły Baletowej powierzyła swe dzieło wył�
Tytuł oryginalny
Nareszcie znów "Jezioro łabędzie"
Źródło:
Materiał nadesłany
Express PExpress Poznański nr 119oznański nr 119