EN

1.07.2014 Wersja do druku

Narcyz jak wiadomo skończy marnie

Narcyz, jak wiadomo, skończy marnie. U Owidiusza z góry zapowiada to Tejrezjasz, przestrzegając przed poznaniem samego siebie; Plotyn natomiast błędu młodzieńca zapatrzonego we własne odbicie szuka w nieznajomości siebie. Przedstawieniu "Zwycięstwa nad słońcem/Solarize" najbliżej jednak do Kristevej, która w Narcyzie dostrzega współczesny nam podmiot zafascynowany przestrzenią psychiczną, fantazmatem; Narcyz więc sam siebie ustanawia źródłem spojrzenia i odkrywa, że "odbicie nie jest innym, ale że inny jest jego własną reprezentacją". W pozostawionym samemu sobie podmiocie otwiera się wtedy zmienność, która uniemożliwia jego domknięcie i wypracowanie wewnętrzności. Tegoroczną odsłonę "Projektu 'P'" można odczytać jako teatralną feerię zbudowaną z nakładających się na siebie odbić i refleksów, ze zwielokrotniające­go się narcystycznego zapatrzenia. Jednoznacznie wskazywanym przez twórców obiektem tego zapatrzenia są przywoływane w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Narcyz jak wiadomo skończy marnie

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 7

Autor:

Łukasz Grabuś

Data:

01.07.2014

Realizacje repertuarowe