Narcyz, jak wiadomo, skończy marnie. U Owidiusza z góry zapowiada to Tejrezjasz, przestrzegając przed poznaniem samego siebie; Plotyn natomiast błędu młodzieńca zapatrzonego we własne odbicie szuka w nieznajomości siebie. Przedstawieniu "Zwycięstwa nad słońcem/Solarize" najbliżej jednak do Kristevej, która w Narcyzie dostrzega współczesny nam podmiot zafascynowany przestrzenią psychiczną, fantazmatem; Narcyz więc sam siebie ustanawia źródłem spojrzenia i odkrywa, że "odbicie nie jest innym, ale że inny jest jego własną reprezentacją". W pozostawionym samemu sobie podmiocie otwiera się wtedy zmienność, która uniemożliwia jego domknięcie i wypracowanie wewnętrzności. Tegoroczną odsłonę "Projektu 'P'" można odczytać jako teatralną feerię zbudowaną z nakładających się na siebie odbić i refleksów, ze zwielokrotniającego się narcystycznego zapatrzenia. Jednoznacznie wskazywanym przez twórców obiektem tego zapatrzenia są przywoływane w
Tytuł oryginalny
Narcyz jak wiadomo skończy marnie
Źródło:
Materiał nadesłany
Ruch Muzyczny nr 7