"Don Carlos" w reż. Gianfranco de Bosio w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
"Don Carlos" w reżyserii Gianfranco de Bosio rozpoczął V Dni Verdiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu. To przedstawienie jest jak elegancka bombonierka, do której zapomniano włożyć czekoladki. Słodycze każdy lubi, nie wszyscy jednak mogą je jeść. Poznańskiego "Don Carlosa" też nie powinni oglądać zwolennicy nowoczesności w teatrze. Sędziwy reżyser o bogatym dorobku scenicznym Gianfranco de Bosio zrobił spektakl wzorcowo tradycyjny, ale i ta konwencja ma przecież rację bytu na współczesnych scenach. Zwłaszcza w wydaniu włoskim, bo realizatorzy z Italii potrafią tworzyć ładne sceniczne obrazy, mają malarski smak i wyczucie proporcji. Potwierdził to poznański gość, którego udanie wsparli polscypartnerzy od dekoracji (Wiesław Olko) i kostiumów (Ryszard Kaja). W spektaklu czerń miesza się z krwistą purpurą, trafnie oddając klimat XVI-wiecznej Hiszpanii, ale też szeleszczą sztuczne liście w królewskich ogrodach, podkreślając, iż to jedyni