Krakowski Stary Teatr znowu ma powód do dumy - spektakl "Jak wam się podoba" w reżyserii Tadeusza {#os#1006}Bradeckiego{/#}. Czytelny, czysty, ujmujący wdziękiem żywiołowego aktorstwa trójki młodych wykonawców głównych ról. Spektakl podoba się, choć nie bez zastrzeżeń. Swoją czytelność spektakl Bradeckiego w zasadniczej mierze zawdzięcza przekładowi Macieja {#os#18727}Słomczyńskiego{/#}, którego polszczyzna, nawet dla nie przygotowanego widza, nie wymaga żadnych filologicznych przypisów. Cieszy, że minio nieustającej mody na przekłady {#os#8520}Barańczaka{/#} i te znakomite tłumaczenia powoli wracają do łask. Czystość jest efektem bardzo ascetycznej scenografii Urszuli {#os#1118}Kenar{/#}, wyznaczającej dwa zasadnicze pola działań postaci. Czerń ścian, rozcięta jedynie czerwienią chodnika spływającego po szerokich schodach, wyznacza ponure tło "stolicy". Dom Olivera i dwór Księcia Fryderyka widoczny jest zresztą zz
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita nr 13