EN

6.10.2003 Wersja do druku

Nakarmić gołąbki

Urokliwa, pełna poetyckich metafor, a jednocześnie twardo trzymająca się ziemi proza Bohumila Hrabala coraz czę­ściej pojawia się w teatrach. Po kolej­ny utwór sięgnął Piotr Cieślak w Te­atrze Dramatycznym. Przedstawie­nie według powieści "Obsługiwałem angielskiego króla" zaspokoi, jak są­dzę, oczekiwania wszystkich miło­śników czeskiego pisarza. Sceniczną opowieść spina ni­czym klamrą pobyt głównego boha­tera Jana Dziecie (Adam Ferency) w szpitalu, gdzie w obliczu nieuchron­nej śmierci rozpatruje on swoje ży­ciowe sukcesy i klęski. Wspomagają go w tym dwie niepokojące postacie z pogranicza jawy i snu: Jasny (Ma­ciej Makowski) i Ciemny (Marcin Bossak), zadające niewygodne pyta­nia. Nie wszystko bowiem w życiu bohatera ułożyło się po jego myśli, a zawierane kompromisy - nawet te dyktowane szlachetnymi porywami serca - obracały się przeciw niemu. Hrabal nie oszczędza swego bo­hatera, wystawiając mu słony rachu­nek za niesłuszne

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nakarmić gołąbki

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 233

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

06.10.2003

Realizacje repertuarowe