-
Po ukończeniu studiów na kierunku wokalistyka nie jest łatwo zaistnieć w zawodzie. Teatry nie prowadzą naborów. Poprzez ten konkurs pomagamy w starcie zawodowym ludziom najzdolniejszym - mówi Ewa Warta-Śmietana, dyrektor Ogólnopolskiego Konkursu Wykonawstwa Muzyki Operetkowej i Musicalowej im. Iwony Borowickiej w Krakowie.
Jest Pani organizatorem i dyrektorem Ogólnopolskiego Konkursu Wykonawstwa Muzyki Operetkowej i Musicalowej im. Iwony Borowickiej w Krakowie. Przed nami już jego siódma odsłona, jaka to będzie edycja? - Konkurs odbywa się cyklicznie co dwa lata. Każdy kolejny cieszy się coraz większą popularnością. W tym roku padł rekord, jeśli chodzi o liczbę uczestników, zgłosiło się 40 młodych śpiewaków, nie tylko z Polski, ale również z zagranicy, w tym z Bułgarii, Białorusi, Ukrainy, Niemiec, Chin, a nawet Korei. Zatem będzie to edycja o zasięgu międzynarodowym. O konkursie informujemy w Polsce wyższe szkoły artystyczne (muzyczne i aktorskie) oraz państwowe i prywatne teatry muzyczne. Skąd, Pani zdaniem, taka popularność konkursu? - Nasz najważniejszy cel to promocja młodych, utalentowanych śpiewaków. Po ukończeniu studiów na kierunku wokalistyka nie jest łatwo zaistnieć w zawodzie. Teatry nie prowadzą naborów. Poprzez ten konkurs pomagamy w starcie