"Dzień Walentego" w reż. Iwony Kempy w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Ksenia Lebiedzińska w serwisie Teatr dla Was.
Iwan Wyrypajew uważa "Dzień Walentego" za jeden z najsłabszych dramatów w swoim dorobku. Jakby na przekór autorowi sztuka cieszy się niesłabnącym powodzeniem wśród polskiej publiczności. Od prapremiery w 2004 roku w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Radomiu doczekała się kilkunastu realizacji w całym kraju. Popularność dramatu jest w pełni uzasadniona. Akcja sztuki rozgrywa się w typowym spółdzielczym mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty z lat siedemdziesiątych minionego wieku. Scenograf Tomasz Polasik umieścił na scenie typowe wyposażenie ciasnego lokum: wersalkę, szafę, stary telewizor i stół. Bohaterkami scenariusza są wieloletnie sąsiadki: Walentyna (Elżbieta Kępińska) i Katia (Joanna Żółkowska) , które łączy wspólna przeszłość i uczucie do jednego mężczyzny (Sławomir Pacek). "Dzień Walentego" nie jest wyłącznie kameralnym dramatem rodzinnym, to brawurowo napisana sztuka. Autor nie liczy się z wielkością sceny, na której