"Komedia obozowa" w reż Łukasza Czuja z Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy na 33. Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Marek Kubiak w serwisie Teatr dla Was.
O holokauście i obozach koncentracyjnych II wojny światowej mówiono już wszystko, stojąc na straży pamięci, by nigdy to, co się wydarzyło nie odeszło w zapomnienie; to, co było jedną z najstraszniejszych zbrodni, jakie widział dotąd świat. Dla paru powojennych pokoleń Polaków karmionych lekturami obowiązkowymi i wiezionych najczęściej w nieodpowiednim momencie na wycieczki szkolne do Auschwitz, działania te przynosiły niekiedy odwrotny efekt: chęć ucieczki od tej problematyki i swoiste odczulenie, zmutowanie wrażliwości na problem zbiorowej zagłady lub pozostawanie w niezbyt szczerej, acz obligatoryjnej martyrologii. "Komedia obozowa" Roya Kifta, w wykonaniu Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, dzięki swojej konwencji staje się skutecznym narzędziem przywracania sposobu myślenia o temacie obozów zagłady i refleksji nacechowanej emocjami i właściwą czułością. Efekt ten osiąga legnickie przedstawienie w najbardziej przewrotny z możliwych