EN

17.03.2006 Wersja do druku

Najpiękniejsze jest zawsze przed nami...

- Prowadzenie teatru jest w istocie prowadzeniem dialogu, do którego w czasie prób, ale i wcześniej starannie się przygotowujemy - mówi JANUSZ WIŚNIEWSKI, reżyser, dyrektor Teatru Nowego w Poznaniu.

Rozmowa z Januszem Wiśniewskim [na zdjęciu], reżyserem, scenografem, dyrektorem Teatru Nowego w Poznaniu: O czym powinien mówić współczesny teatr, żeby był potrzebny, zarówno tym, który go słuchają, jak i tym, którzy go utrzymują? - Proszę pozwolić, że Pańskie pytanie nazwę niezwykłym, w poważnym sensie - ponieważ stawia kwestię odpowiedzialności twórcy za własne słowo - niejako niewymierne materialnie - wobec wymiernej rzeczywistości ekonomiczno-społecznej. Ale nie tylko. Dlatego to pytanie zrywa z hipnozą, jakiej próbowali nas poddać twórcy - poprzez swoje manifesty domagające się całkowitej wolności w sztuce - nas, którzy ich utrzymujemy. Nie mówcie nam, co mamy robić - mówili twórcy - dajcie tylko pieniądze, a my zrobimy coś co zaakceptujecie lub nie, mamy to w nosie. Można by powiedzieć, że za własne pieniądze artysta może do woli biegać na golasa w drogich dekoracjach albo dokonywać śmiałych profanacji tego co nie jest

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Najpiękniejsze jest zawsze przed nami...

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Poznańska nr 62/14.03.

Autor:

Ryszard Jałoszyński

Data:

17.03.2006