EN

5.06.2015 Wersja do druku

Najgłośniejszy spektakl Lubuskiego Teatru: odwołać dyrektora Czechowskiego

Przeciwnicy i zwolennicy Roberta Czechowskiego stanęli twarzą w twarz i starli się na argumenty. Zarzuty spisali aktorzy ze Związku Zawodowego Aktorów Polskich. I powtórzyli je publicznie. Urząd marszałkowski zalecił obu stronom konfliktu mediacje - o konflikcie w Lubuskim Teatrze pisze Paulina Nodzyńska w Gazecie Wyborczej - Zielona Góra.

Za stołem usiedli Wojciech Brawer, Urszula Zdanowicz, Joanna Wąż i Marta Frąckowiak. Wspierał ich Julian Mere, przewodniczący głównego zarządu Związku Aktorów Polskich w Warszawie. - Atmosfera w teatrze jest napięta. Osoby, które wcześniej były z nami, teraz się dystansują. Popiera nas więcej osób, także niezrzeszonych w związkach. Nie ujawniają się, bo się boją - mówi Wojciech Brawer, szef zielonogórskich związkowców. "Powodów jest dużo, by odwołać dyrektora" Ich lista zarzutów wobec dyrektora jest długa: chaos w kompletowaniu zespołu i repertuaru, niespełnienie założeń programowych, ubliżanie aktorom i wytykanie im wieku, pici, życia prywatnego. Według nich dyrektor dyskryminuje starsze aktorki, daje do zrozumienia, że dla aktorów po trzydziestce nie ma już ról, bo są za starzy. - Tekst "Graj tak, jakbyś pućkał panienkę z szatni" padł w kierunku aktora, który spotykał się z dziewczyną pracującą w szatni - podkreśla Mart

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Najgłośniejszy spektakl teatru: odwołać dyrektora Czechowskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Zielona Góra nr 129

Autor:

Paulina Nodzyńska

Data:

05.06.2015