EN

1.10.2011 Wersja do druku

Naiwny dialog przedwyborczy

Zamiast felietonu Artur Pałyga przedstawia dialog przedwyborczy.

ROPUCH I co? Idziecie głosować? SZCZUR Waham się. KRET A co ty myślisz, Borsuku? BORSUK Miałem nie iść. KRET Chciałeś być nieważny. SZCZUR Być nieważnym głosem. ROPUCH To w modzie! To w modzie! Nie głosować! Nie głosować! Pasjonują mnie te teorie, że nie ma prawdziwej demokracji, bo rządzą nami partie, w których nie ma wolności, tylko korporacja. KRET Przecież to jest tak od nas oddalone. Przedstawiają nam listy kandydatów, które nie wiadomo, jak powstały. Ktoś je gdzieś ułożył w zaciszu jakichś gabinetów. Ktoś ułożył kolejność, a my mamy tylko przyklasnąć. Tej albo tamtej korporacji. SZCZUR Coca cola czy pepsi cola. Co za wybór! BORSUK No więc przyjaciele, brałem pod uwagę taki sprzeciw wobec tego wszystkiego o czym mówicie i jeszcze wielu rzeczy. Tylko warto pamiętać, że w takim przypadku TRZEBA IŚĆ DO GŁOSOWANIA I SKREŚLIĆ WSZYSTKICH. Dopiero wtedy głos jest liczony jako oddany i nieważny

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Artur Pałyga

Data:

01.10.2011

Wątki tematyczne