XII Międzynarodowy Festiwal Tańca Współczesnego ciało/umysł w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Obłęd Niżyńskiego i bezpruderyjny Leveille to dwie różne odsłony zakończonego właśnie festiwalu Ciało/Umysł. Zawsze się zastanawiam, czy na tej imprezie która zresztą z roku na rok zyskuje coraz większe zainteresowanie, są zachowane proporcje między oboma członami tytułu, między ciałem a umysłem. W tym roku odpowiedź nie jest jednoznaczna. Najmocniej wypromowanym wydarzeniem warszawskiego festiwalu korzystającego z gościnności Teatru Studio był z pewnością występ grupy Daniela Leveille'a. Jeden z najgłośniejszych awangardowych artystów kanadyjskich, twórców Nowej Fali zaprezentował ostatnią część trylogii, w której -jak mówi -drąży temat seksualności, miłości, potrzeby kontaktu, bliskości i obcości. Cechą charakterystyczną dla pracy Leveille'a jest fakt, że jego spektakle prezentowane są w pełnej nagości. Dla młodych tancerzy jak sami przyznali, to wyzwanie, któremu na początku trudno było sprostać. Nawet niektórzy