Adaptowana i wyreżyserowana przez Jerzego Jarockiego znana powieść Witolda Gombrowicza - drukowana w paryskiej "Kulturze" w 1966 r. - jest wizją obsesyjnego poszukiwania porządku. Próbą stwarzania ładu ze zdarzeń pozornie przypadkowych, banalnych, które jednak składają się na obraz świata, historii, kosmosu.
Kreacji takiego świata z uporem oddaje się dwóch młodych ludzi. Witold czyni to powodowany "podszeptami Erosa". Jego kolega Fuks, by nie myśleć o nietolerancyjnym szefie. Obaj usiłują nadać sens wydarzeniom, skutecznie wymykającym się im spod kontroli. Świadomość czyjejś manipulacji zmusza ich do podjęcia gry - do ruchów, które burzą zastany układ i budzą nadzieję na inną jakość, nową formę. "Kosmos" jest powieścią, która, zdaniem autora, sama się stwarza. "Jest ona najzwyklejszą relacją zwykłego studenta, który opowiada swoje przygody. Student zamieszkał w pensjonacie, poznał dwie kobiety, jedną o ustach spotworniałych wskutek wypadku samochodowego, drugą o ustach powabnych, te usta mu się kojarzą, stają się obsesją, poza tym zobaczył wróbla powieszonego na drucie i patyk wiszący na nitce i to wszystko, trochę z nudów, trochę z ciekawości, trochę z miłości, z gwałtownej namiętności, zaczyna go wciągać w pewną akcję, które