"Wiem - recital Marka Richtera" w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
Ten świat to widowisko, jak spojrzeć po horyzont... ...Nadeszła era błaznów i nie ma na to rady... ...Czy dziś ta błazenada, to może jest heroizm?... (frag. "Widowiska") Marek Richter po latach powrócił do klimatów poezji śpiewanej, a zatem refleksyjnej, poszukującej, smutnej, choć mimo wszystko niosącej nadzieję. Recital w Teatrze Muzycznym, w którym aktor, bard i kompozytor zaprezentował przede wszystkim piosenki ze swojej nowej płyty "Wiem", zbudowanej na tekstach trójmiejskiego poety Krzysztofa Cezarego Buszmana, dostarczył wielu wrażeń wywołanych przede wszystkim dzięki słowu. Muzyka tworzyła odatkowe smaki tego wieczoru. Świat przedstawiony przez Richtera według wskazówek Buszmana to gorzka refleksja nad "grzechami" człowieka, zagubionego pomiędzy tęsknotą za prawdziwą miłością, a nieumiejętnością dzielenia się nią, słabo rozpoznającego własną ścieżkę życiową, cierpiącego, zdradzającego, poddającego się słabośc