EN

6.05.1954 Wersja do druku

Nad tym warto się zastanowić...

W jednym ze swoich felietonów na łamach "Życia Literackiego" Ste­fan Otwinowski stwierdza ze smut­kiem, iż pomimo że Kraków posia­da świetną kadrę aktorską, jeżeli chce coś ciekawego zobaczyć musi się udać do... Wrocławia. Przytaczam tę wypowiedź, gdyż po obejrzeniu "Zagłady eskadry" na scenie Teatru Domu Wojska Pol­skiego i "Chirurga" w Teatrze Po­wszechnym i ja zacząłem zazdrościć mieszkańcom Stalinogrodu i Wroc­ławia, którzy te świetne sztuki Aleksandra Korniejczuka widzieli bez skrzywień i uproszczeń. Wiadomo, że jest rzeczą drażliwą wytykać teatrom stołecznym lepsze wykonawstwo, celniejsze zinter­pretowanie reżyserskie w teatrach prowincjonalnych. Zresztą dociekania takie nie są w tym wypadku istotne. Przecież wiadomo, że teatry warszawskie mają dobrą kadrę aktorską, że tea­try, które podjęły się wystawienia sztuk Aleksandra Korniejczuka, mają w swoim dorobku sporo przedsta­wień udanych. Wydaje mi się, że dokładna

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nad tym warto się zastanowić...

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd Kulturalny nr 18

Autor:

Salomon Łastik

Data:

06.05.1954

Realizacje repertuarowe