W miastach takich jak Łomża, Warszawa czy Katowice dzieciaki mają te same potrzeby. My, dorośli, powinniśmy na nie odpowiadać - mówi Dorota Ciwoniuk z Teatru Lalki i Aktora w Łomży w rozmowie z Katarzyną Piwońską.
Wasz teatr ubiegał się o udział w "Lecie w teatrze" przez kilka lat. W zeszłym roku zorganizowaliście podobny projekt korzystając z innych środków, a w tym w końcu udało się otrzymać dofinansowanie z programu Instytutu Teatralnego. Jesteście bardzo zmotywowani. Dlaczego uważacie, że wakacyjne warsztaty teatralne dla dzieciaków są potrzebne? W miastach takich jak Łomża, Warszawa czy Katowice dzieciaki mają te same potrzeby. My, dorośli, powinniśmy na nie odpowiadać. Konieczność prowadzenia zajęć również w wakacje dostrzegliśmy po rozmowach z uczestnikami, opiekunami i nauczycielami przy okazji naszych działań edukacyjnych w ciągu roku. Przeciętnej łomżyńskiej rodziny nie stać na wysłanie dziecka na kolonie, obóz czy innego rodzaju zorganizowane wakacje - wiele dzieciaków skazanych jest na przysłowiową ławkę pod blokiem, dlatego chcemy dla nich stworzyć ciekawą ofertę na miejscu. Zależy nam, aby miały możliwość wzięcia udziału w war