EN

29.09.2015 Wersja do druku

Na wieczorze w piekle

Wystawiając "Naszą klasę", Teatr Narodowy opowiada długą, odmalowaną w najdrobniejszych szczegółach i bolesną historię o złu. To historia na miarę naszych czasów - pisze Jon Selas w dzienniku VG, po premierze spektaklu Oskarasa Koršunovasa w Oslo.

Punktem wyjścia dla tej historii są udokumentowane wydarzenia: w lipcu 1941 roku została wymordowana niemal cała społeczność żydowska zamieszkująca polskie miasto Jedwabne: Żydzi zostali wówczas wpędzeni do stodoły, pod którą podłożono ogień - spłonęli w niej żywcem. Swego czasu miasto znajdowało się pod sowiecką okupacją Stalina. Gdy doszło do masakry, na scenę wkroczyli Niemcy. Jednak za tym szaleńczym czynem stoją przede wszystkim sami Polacy. Kaci i ofiary "Nasza klasa" przedstawia losy klasy szkolnej, śledzone od lat 20-ych. Na klasę składają się w połowie Żydzi, a w połowie Polacy. To wśród sąsiadów i kolegów z klasy należy szukać przyszłych katów i ofiar. Okrucieństwo zostało oddane w sztuce z należytą precyzją. Tego samego nie można jednak powiedzieć o pytaniu: Jak mogło do tego dojść? Wydaje się ono w istocie aż nazbyt banalne i oklepane. Wszak sama żądza krwi, zadawanie przemocy, okrucieństwo - wszystko to jest n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na wieczorze w piekle

Źródło:

Materiał nadesłany

VG, materiał nadesłany

Autor:

Jon Selas

Data:

29.09.2015

Wątki tematyczne