Pod koniec stycznia na deski Teatru Wilama Horzycy wrócił "Ślub" Witolda Gombrowicza, towar eksportowy horzycowskiej sceny.
W 2005 roku pokazywano go w estońskim Tartu i Tallinie, w czeskim Pilznie i rosyjskim Sankt Petersburgu. W tym roku ekipa "Ślubu" otrzymała zaproszenie do Kowna. Spektakl powstał przy współpracy dwóch znakomitych artystów - estońskiego reżysera Elmo Nüganena i litewskiego aktora Vladasa Bagdonasa. Obaj znani są polskiej publiczności, ponieważ wielokrotnie gościli i otrzymywali nagrody na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Kontakt" w Toruniu. "Ślub" Gombrowicza jest spektaklem o człowieku, który pragnie odrodzić w sobie i otaczających go ludziach czystość i miłość, ale zmierza do tego poprzez formę. O człowieku, który buntuje się przeciwko ojcu, matce, społeczeństwu i Bogu. O człowieku, który odrzuca wszystko, co stare, brnie w ślepy zaułek, by wreszcie uświadomić sobie tragiczną pomyłkę. Mówi o współczesnym, wyrzekającym się Boga, ulegającym modom człowieku. Przedstawienie zdobyło laury na XXX Opolskich Konfrontacjach T