EN

17.10.2018 Wersja do druku

Na to warto. Nie obawiajcie się umrzeć ze śmiechu, to szalenie

"Umrzeć ze śmiechu" Paula Elliotta w reż. Mirosława Bielińskiego w Teatrze Bo Tak w Rzeszowie. Pisze Magdalena Mach w Gazecie Wyborczej - Rzeszów.

Cztery przyjaciółki spotykają się od wielu lat na cotygodniowym brydżu. Nawet kiedy jedna z nich umiera, nic nie stoi na przeszkodzie, by tę tradycję kontynuować, tym bardziej że nieboszczka zza grobu wykazuje się nie mniejszym niż za życia poczuciem humoru. Premierowy spektakl w Teatrze Bo Tak "Umrzeć ze śmiechu" ma wszystko, co kochają widzowie: jest przezabawny i zaskakujący, a największą niespodzianką jest kreacja Marioli Łabno-Flaumenhaft. Mary od wielu lat wspólnie z Connie, Millie i Leną co tydzień zasiadała do brydża, popijając, plotkując i ciesząc się towarzystwem przyjaciółek. Ale Mary odeszła. Akurat w dniu, kiedy miały się spotkać, odbyły się uroczystości pogrzebowe. Przyjaciółki spotykają się wieczorem, by ją pożegnać przy tradycyjnej partyjce brydża, ale okazuje się, że Millie jednak nie mogła pogodzić się z nieobecnością jednej z nich, ktoś przesłał im tajemniczy pakunek, a do drzwi dobija się policja. Tytuł m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na to warto. Nie obawiajcie się umrzeć ze śmiechu, to szalenie przyjemne w Teatrze Bo Tak

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Rzeszów online

Autor:

Magdalena Mach

Data:

17.10.2018

Realizacje repertuarowe