EN

21.04.2005 Wersja do druku

Na teatralnym rozdrożu

- Kończę studia i jak wszyscy moi koledzy szukam swojego miejsca. Chcieliśmy nawet założyć prywatny teatr, trzymać się i dalej pracować razem - mówi BARTOSZ PICHER, laureat XXII Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi.

Bartosz Picher za rolą Walpurga w " Wariacie i zakonnicy " zdobył jedną z dwóch głównych nagród na Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Bartosz dostał 3 tys. zł. Nagrodziła go również festiwalowa publiczność za najbardziej "elektryzującą" rolę męską. Małgorzata Matuszewska: Czy oprócz nagród dostał Pan jakieś propozycje pracy? Bartosz Picher: - Nawet kilka, z kilku teatrów, pojawiły się też plany filmowe. Zdecydował się Pan na coś? - Po powrocie z Łodzi, gdzie nie tylko mnie, ale nas wszystkich przyjęto naprawdę ciepło i serdecznie, czuję się trochę oszołomiony. Kończę studia i jak wszyscy moi koledzy szukam swojego miejsca. Chcieliśmy nawet założyć prywatny teatr, trzymać się i dalej pracować razem. Niełatwo będzie podjąć jakąś decyzję. Choćby dlatego, że gram w dwóch przedstawieniach w Teatrze Muzycznym "Capitol". Na razie potrzebuję dnia oddechu. Wczoraj pojechałem na chwilę do Żmigrodu, do domu, pobiegać po lesi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na teatralnym rozdrożu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 90/19.04

Autor:

mis [Małgorzata Matuszewska]

Data:

21.04.2005