EN

4.12.2012 Wersja do druku

Na starość chciałbym mieć takie święta jak mój dziadek

- Praca w teatrze zajmuje mi kilkanaście godzin dziennie. I cały czas jest jakiś pożar do ugaszenia - mówim ANDRZEJ NEJMAN, dyrektor Teatru Kwadrat w Warszawie.

Mimo młodego wieku ANDRZEJ NEJMAN (38) osiągnął już wiele. W teatrze pracuje na dwóch etatach: aktora i dyrektora. Spędza tam po kilkanaście godzin dziennie. A wszystko dlatego, że scena jest jego miłością. Ostatnio, zatęsknił jednak za filmem. I wraca do niego w wielkim stylu. Ale przede wszystkim jest głową rodziny. I doskonale zdaje sobie sprawę, jak wiele od niego zależy... Alicja Dopierała: Na długo pochłonęła pana szalenie odpowiedzialne praca w teatrze. Mimo zatęsknił pan za planem filmowym. Witam z powrotem po półtorarocznej przerwie ANDRZEJ NEJMAN: Jak ten czas leci... Dopóki nie pojawiłem się na planie, nawet zdawałem sobie sprawy, jak bardzo mi tego brakuje. Cieszę się niezmiernie z udziału w filmie "Od pełni do pełni". Wciela się tam pan w postać pełnego uroku trzydziestolatka. Ta rola była pisana chyba specjalnie dla pana? - Dziękuję, to miłe. Ale ja tak niestety nie uważam. Reżyser i producent musieli mnie naprawdę

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na starość chciałbym mieć takie święta jak mój dziadek

Źródło:

Materiał nadesłany

Świat i Ludzie nr 48/30.11

Autor:

Alicja Dopierała

Data:

04.12.2012