"Wdowy" w reż. Piotra Szczerskiego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Monika Rosmanowska w Gazecie Wyborczej - Kielce.
Zaskoczeni widzowie zamiast na teatralnej widowni zasiedli w weekend przy knajpianych stolikach w marnej reputacji lokalu. To pomysł reżysera "Wdów" Piotra Szczerskiego, który nie chciał, aby widz poczuł się zbyt wygodnie, gdy na scenie króluje śmierć. Pomysł na scenografię do spektaklu jest prosty. Na widowni zbudowano coś na kształt podłogi, na której ustawiono kawiarniane stoliki, przy których następnie posadzono widzów. Aktorzy są na wyciągnięcie ręki. Śmierć pod postacią pięknej, wytwornej damy i Kelner, mistrz ceremonii w tajemniczy sposób z nią związany, krążą między stolikami. "Wdowy" Sławomira Mrożka to czarna komedia, komedia egzystencjalna poruszająca bardzo poważny temat - śmierć. Mrożek proponuje przy tym pewną zabawę z kostuchą. Podczas premiery sam też był obecny na widowni. W roli Wdów zobaczyliśmy Marzenę Ciułę i Anetę Wirzinkiewicz. W Śmierć wcieliła się Joanna Kasperek, w Panów - Piotr Szczerski i Miros�