"Harper" Simona Stephensa w reż. Grzegorza Wiśniewskiego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Dzięki przenikliwej reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego i znakomitej roli Magdy Grąziowskiej kielecka "Harper" staje przejmującym studium kobiety po przejściach Grzegorz Wiśniewski ma w dorobku wiele wyróżnień, z tym najważniejszym - Nagrodą Swinarskiego za gdański "Zmierzch bogów" - a jednak nie jest uważany za reżysera z pierwszego szeregu. Dlaczego tak się dzieje? Pewnie dlatego, że artysta rzadko pracuje na scenach uważanych za najważniejsze. Blisko związany z gdańskim Wybrzeżem i Jaraczem w Łodzi, najlepsze swe spektakle realizował właśnie tam oraz w Toruniu i łódzkiej filmówce. Swojego czasu dużo pracował w Teatrze Powszechnym, ma w dorobku spektakl w Studio i mocno przecenioną "Królową Margot" z Narodowego, a jednak nie zrósł się z Warszawą. Poza tym pracuje intensywnie i regularnie, ale w najmniejszym stopniu nie zależy mu na rozgłosie. I sam się na tym przyłapałem, że to właśnie on zdaje mi się reżyserem, by tak rzec, najbard