"Złote runo" Aleksandra Tansmana w reż. Marii Sartovej w Teatrze Wielkim w Łodzi we współpracy z Festiwalem Tansmana. Pisze Izabella Adamczewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.
W piątek w Teatrze Wielkim zorganizowano światową prapremierę "Złotego runa". Wykonanie opery komicznej Aleksandra Tansmana z dowcipnym librettem Salvadora Madariagi poprowadził Łukasz Borowicz. Spektakl wyreżyserowała Maria Sartova. Mam nadzieję, że wejdzie do repertuaru. "Złote runo" to złośliwa satyra spod znaku Alfreda Jarry'ego, z nader trafnym finałem - znamy z historii mnóstwo przykładów przybyszów znikąd, którzy, na fali kryzysu, podstępem biorą wszystko. Salvador Madariaga (autor jednego z projektów flagi Unii Europejskiej) umieścił akcję w Mieście Zbaraniałym, stolicy Państwa Szczęśliwości. Mieszkańcy tej krainy to "lud bez historii" (beztroski, bo wszystko wymazuje się z ich pamięci), skupiony na bezmyślnej konsumpcji - wiedziony przez rząd "od jarmarku do jarmarku". Budżet zasila baran Jan Wełna, którego "co roku skubie urząd skarbowy" (stąd tytułowe złote runo, pomysłowo zwizualizowane na scenie przy pomocy wiele mówiących l